Strona prywatna

O mnie

Jestem nietypową nastolatką. Dość ekscentryczną okiem ludzi w moim wieku. Uwielbiam pisać, mam wiele celów, nie mam marzeń, po co w ogóle marzyć? Realistka z odrobiną romantyzmu, która robi za wiele rzeczy na raz. Staram się nad tym zapanować, pracować nad własnym charakterem, ale to nie łatwe.

Nie rozumie ludzi, którzy mówią,że mnie znają, to nie możliwe, nie wierze,że można znać dobrze kogoś, kto nie sądzi,że zna dobrze samego siebie. Gdyby mi ktoś powiedział parę lat temu, że będę chciała zostać pisarką nie uwierzyłabym.

Lubie pisać, pisze nie tylko co tu widzicie, ale prowadzę dobrego bloga. Powiem,że nie pierwszego, kiedyś przejmowałam się krytyką, dziś nadal się trochę przejmuje, ale nie samą krytyką, tylko jak ktoś nie umiejętnie ocenia, nie doczyta, a obraża niepotrzebnie na całej linii, a sam by nawet nie spróbował. Myśli,że mnie zmieni, ale ja mówię nie! Jestem jaka jestem i taka zostanę.

Jestem typem upartej indywidualistki, w każdej dziedzinie życia mam swój styl, to straszne, jak nagle ludzie zaczynają mnie naśladować, nawet w stylu zdjęć, uwielbiam robić różne miny, ale wole robić zdjęcia sama sobie, niż być obstrykiwana przez innych, bo rzadko kto zrobi mi fotkę, taką jak chce.

Mam nadzieje,że ta strona, po części wyrazi mnie i moją osobę...

fot.

Jeśli masz jakieś pytania dotyczące mojej twórczości, możesz zadać je przez formularz kontaktowy. Najciekawsze pytania zamieszczę na stronie.

W tej części strony będę zamieszczać moje przemyślenia. Nie mam zbyt wiele czasu,żeby pisać codziennie, więc zamieszczę je w wersji miesięcznej. Mam nadzieje,że mi to wybaczycie...

Róża

Wrzesień 2010

W trakcie tego mojego pisania w moje głowie rodzi się wiele myśli, czasami chciałoby się je unicestwić, ale tak się nie da. Niektórzy pewnie gdy przeczytają cokolwiek na tej stronce buchną śmiechem: "Co ona chce napisać książkę, żart!", jeśli ktoś uważa,że to jest śmieszne i będzie próbował mnie zniechęcić, albo skrytykuje mnie, to napisze taką książkę pod innym tytułem, że zamilknie na wieki. Wierze w to,że jeśli chce to mogę być świetna, poza tym mam w planach kurs, na którym się podszkolę. Trzeba inwestować w siebie, trzeba wierzyć w siebie, nie wystarczą chęci, trzeba działać i walczyć o swoje! Ludzie postrzegają mnie różnie, dla jednego jestem taka, a dla drugiego inna, a dla siebie jeszcze inna, więc mamy paradoks... To co robię to nie marzenia, a droga do celu. Ponad to cały plan akcji głównego wątku książki mam w głowie, choć jeszcze nie napisany do końca, postanowiłam wprowadzić nowe postacie, pojawia się ta niechciana druga, a zły charakter knuje, nagle dochodzi do brutalnego morderstwa, czy bohaterce uda się pomścić śmierć zamordowanych, czy przy tym zginie? Kim są zamordowani? Dlaczego chce ich pomścić? Czy warto? Co na to policja? Wszystkiego dowiedziecie się z czasem. Prace nad książka, idą w miarę dobrym tempie, lecz brak mi czasu na przepisywanie, bowiem istnieje jeszcze normalne życie, w którym jak na razie mam bałagan,a w tej chwili szukam odpowiedzi na moje pytania. Mijają kolejne dni a mi skończył się zeszyt, pisze na brudno, potem wstukam to na kompa i wydrukuje, czas rozpocząć kolejny. Jak ogarnę te swoje życie, zrobię tutaj porządek, na razie, zrobiłam określony układ treści na kilku podstronach, prosty, skromny ale określony, ujdzie.

Październik

W tym miesiącu nie mam zbyt wiele czasu na pisanie, poszłam na studia, związku w tym w moim życiu powstało takowe zamieszanie. Od tej pory muszę poświęcać nie co czasu nauce. W mojej głowie zrodził się pomysł na kolejną książkę, ale możliwe jest,że styl który zrodził się w moim umyśle nadam, utworowi "Gwiazda w masce", żeby się nie troić..., a więcej myśli pojawi się na koniec miesiąca

Wasze pytania

Tymczasem ich brak...